Kochamy Was, Babciu i Dziadku!
Od dawna czekaliśmy na 26 stycznia - dzień, w którym odbyła się jedna z piękniejszych i najbardziej wzruszających uroczystości w roku szkolnym. W tym dniu obchodziliśmy bowiem Święto naszych ukochanych Babć i Dziadków.
Najmłodsi zaprosili przybyłych gości na krótki spacer po magicznym Krakowie, który swój niezwykły i baśniowy charakter objawia w legendach oraz zapomnianych podaniach. Uczniowie przypomnieli dzieje tego pięknego miasta, które niegdyś zamieszkane było przez okrutnego smoka, dzielnych rycerzy króla Henryka Prawego i mężnych krakowian, którzy nie mogli oderwać oczu od uroczych krakowskich kwiaciarek. Nie zabrakło także jednej z najbarwniejszych postaci Krakowa, czyli Lajkonika, który - jak przystało na groźnego tatarzyna - uderzał gości swą buławą, na szczęście! Razem z bohaterami wierszy i piosenek spacerowaliśmy po Rynku, mijaliśmy Barbakan, Sukiennice, Wierzynek...by dotrzeć w końcu na ul. Franciszkańską 3 pod okno papieskie. Dzięki krótkiemu filmowi przywołaliśmy wzruszające wspomnienia związane z VII pielgrzymką Jana Pawła II do Polski. Nie daliśmy szans na to, by emocje choć na chwilę opadły. Na scenę prędko został przywołany Piotr Skrzynecki, który zaprosił wszystkich na występ do Jamy Michalika, gdzie obejrzeliśmy kankana i usłyszeliśmy utwór "Katarynka" w wykonaniu dzieci z klasy V. Chłopcy skorzystali wówczas z wyjątkowej okazji i poprosili Babcie do tańca. Gorącą atmosferę podtrzymaliśmy dzięki przygotowanemu karaoke. Kilkaset głosów na sali połączyło się we wspólnym wielopokoleniowym śpiewie, który zbliżał nas do końca części artystycznej. Występ naszych dzieci był wyjątkowy i inny niż dotychczasowe. Wiersze, piosenki i tańce, które jak zawsze wspaniale wykonali nasi uczniowie, zostały dopełnione multimedialną projekcją zdjęć Krakowa. Archiwalne fotografie stanowiły tło do poszczególnych klasowych występów. Niecodziennego klimatu nadała także świetlna aranżacja - delikatne płomienie świec, przytłumione światło i kolorowe reflektory stały się pięknym uzupełnieniem gry młodych artystów.
Życzenia szczęścia i pomyślności złożone przez panią dyrektor Martę Stochalską-Budzyn były zwieńczeniem uroczystości. Po odśpiewanym "Sto lat" nasi uczniowie podeszli do swoich ukochanych Dziadków z ręcznie przygotowanymi prezentami. I wydaje się, że to były najważniejsze chwile tego spotkania - rodzinne, pełne ciepła i miłości.
Jeszcze raz - Sto lat, Babciu, Dziadku!
Z tego miejsca pragniemy gorąco podziękować Rodzicom, którzy włączyli się w organizację tego wydarzenia.
A. Habina
